Wielka Żubrzyca rozbłysła na festiwalowym niebie, na Marsa udała się misja, swoje kosmiczne oblicze pokazał też pewien basen w pewnym hotelu. W Białymstoku trwa święto krótkiego metrażu. ŻUBROFFKA - Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych - dotarła do półmetka.
Pięć dni z krótkim metrażem, a w programie: blisko 200 filmów z całego świata, w tym 107 konkursowych, do tego wystawy, koncerty i spotkania. W środę (4 grudnia) w Białymstoku zaczyna się Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych "ŻUBROFFKA". W tym roku jako festiwal "lecimy w kosmos" - mówi Maciej Rant, szef programowy festiwalu.
Blues nie zna granic, równie dobrze może płynąć z samego środka USA, jak i zimnej Kanady, jeszcze zimniejszej Szwecji. I nadal wnosić coś nowego do gatunku, nadal rozszerzać jego ramy, nadal mieć się nieźle. Po raz kolejny dowiodła tego zakończona w sobotę (30 listopada) po północy białostocka Jesień z Bluesem. Już 35.
Gospel w amerykańsko-niemieckim wydaniu zainauguruje w środę (27 listopada) w Białymstoku Jesień z Bluesem. A potem blues z różnych stron świata wypełni trzy kolejne dni: w kinie Forum i Famie. Fani gatunku już się cieszą - dokładnie tego potrzebują w ciemne listopadowe wieczory.
Pięć dni z krótkim metrażem, a w programie: blisko 200 filmów z całego świata, w tym 107 konkursowych, do tego wystawy, koncerty i spotkania. W dniach 4-8 grudnia lepiej z Białegostoku nie wyjeżdżać, a brać urlop, by w różnych miejscówkach filmów obejrzeć jak najwięcej. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych ŻUBROFFKA w tym roku sięga kosmosu.
Przybył tu 21 sierpnia 1921 roku. Witano go chlebem i solą, była msza, sztandary, defilady. Ale i gość, i okazja, były wyjątkowe. Marszałek Piłsudski tego dnia otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Białegostoku. Niemal sto lat po tym wydarzeniu możemy się przenieść w ów czas za pomocą specjalnej gry. Promocja: w niedzielę (17 listopada) o godz. 12.
Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na koncert w ramach Blues Fama. W poniedziałek (4 listopada) o godzinie 20 przy Legionowej zagra nie całkiem oczywisty duet.
Nowy świat biznesów z branży beauty i modnych kawiarni sąsiaduje z obozem, szkołą koraniczną, brudnym targiem rybnym. Somalia podnosi się z kryzysu, wstaje do życia, a o opowiadał o tym białostoczanom dziennikarz Jarosław Kuźniar.
Himalaista Rafał Fronia rozbił bank sympatii widzów 9. edycji festiwalu Ciekawi Świata. Ale jeszcze dziś i jutro szykują się niezwykłe spotkania z podróżnikami.
W Białymstoku zaczęła się dziewiąta edycja Festiwalu Kultur i Podróży "Ciekawi Świata". Przez pięć dni egzotyka zagości w kinie Forum i kawiarni Fama. Będą 22 prezentacje - w tym dwie dla dzieci, sobotni koncert, a jeszcze dziś - wieczór filmowy poświęcony ludziom niezwykłym - himalaistom.
Złoty Golf oraz nagrodę w wysokości 1000 zł otrzymuje w tym roku Jan Bujnowski za film "Krzyżówka".
To kolejna odsłona akcji Filmowe Podlasie Atakuje! Już 19 października będzie się działo i w kinie Forum, i w klubie Fama.
Najciekawsi globtroterzy, blogerzy, podróżnicy, odkrywcy w jednym miejscu, w ramach jednego festiwalu - w ostatni weekend października w Białymstoku. Fani festiwalu już przeczuwają: - To będzie najlepsza edycja Ciekawych Świata!
Dzieła wybitnego kompozytora, świetni jazzmani i muzyczna uczta w Białostockim Ośrodku Kultury już w weekend. W piątek (11 października) w Forum o 19 utwory Krzysztofa Komedy zagra Józef Eliasz & Eljazz Big Band i orkiestra kameralna. A w sobotę (12 października) w Famie o 20 wystąpi Andrzej Jagodziński i przyjaciele.
Białostocki Ośrodek Kultury wraca do swojej dawnej tradycji i wprowadza legitymacje członkowskie Dyskusyjnego Klubu Filmowego "GAG". Możesz taką dostać i mieć z niej dużo korzyści. Kolejna propozycja dla fanów kina - licealistów i studentów - to możliwość bycia jurorem grudniowego festiwalu filmów krótkometrażowych "Żubroffka".
Ten człowiek bluesa ma we krwi. Amerykański gitarzysta i wokalista Nick Schnebelen wystąpi w Famie w środę (9 października) o godz. 20.30.
Blues rządzić będzie w niedzielę (15 września) w Famie. Wystąpią: Free Blues Band, B&S - Bracia i Siostry oraz goście. Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na koncert i obchody Polskiego Dnia Bluesa. Będą też nowe tabliczki w Alei Bluesa
Historie dramatyczne, historie zabawne, trochę tajemnicy i szaleńcza zabawa. Festiwal Wschód Kultury /Inny Wymiar w tym roku to artystyczny przekładaniec, daje relaks, zostawia refleksję.
Mocne tematy z przeszłości, groteska teraźniejszości. I różne środki przekazu. Na wystawie - anarchia i rewolucja, w spektaklu - Wielki Głód w Ukrainie, Szekspir i brutalna polityka, w filmie - antysemityzm czasów wojny w Rumunii. W Białymstoku zaczął się festiwal Wschód Kultury/Inny Wymiar.
To będzie twórczy czas! Cztery dni, mnóstwo wydarzeń, niemal co godzina: koncerty, wystawy, spotkania, spektakle. Przyjadą goście m.in. z Polski, Ukrainy, Litwy, Białorusi, Portugalii, Izraela, Wielkiej Brytanii. W dniach 29 sierpnia - 1 września Białystok zanurzy się w Inny Wymiar - Wschód Kultury. A wszystko za darmo, trzeba tylko zdobyć wejściówki. Druga pula do rozdania - od poniedziałku (26 sierpnia).
Kilkadziesiąt wydarzeń w ciągu czterech dni, artyści z Polski i zagranicy. Festiwal Inny Wymiar rozpocznie się w Białymstoku 29 sierpnia.
Waldemar Rychły, współzałożyciel zespołu Kwartet Jorgi, działającego nieprzerwanie od połowy lat 80., w niedzielę (18 sierpnia) pojawi się w Białymstoku. I zaprosi do swojego muzycznego świata.
To może być trudny wybór. O tej samej porze po zmroku, w sobotę (10 sierpnia) w Białymstoku, zaczną się dwa plenerowe pokazy filmowe. Jeden to muzyczny dokument o podróży amerykańskich jazzmanów na Kubę, drugi - oscarowa historia miłości dwojga odmieńców.. I jak tu wybrać? Z trzecim filmem, kryminałem zaczynającym się przed północą, już nie powinno być problemu.
Dużą i wielobarwną imprezę szykuje na koniec lata Białostocki Ośrodek Kultury - Wschód Kultury /Inny Wymiar. Program jest powoli dopinany na ostatni guzik, ale póki co BOK szuka wolontariuszy. I czeka na zgłoszenia do 19 sierpnia. A widzowie niech koniecznie rezerwują czas w dniach 29 sierpnia-1 września. Już wiadomo, że zagrają wspólnie legendy roots reggae i muzyki góralskiej: Twinkle Brothers i Trebunie Tutki wraz z Afro Celt Sound System.
Portugalski wokalista, gitarzysta i kompozytor rodem z Porto, a zakorzeniony od lat we Wrocławiu w niedzielę (21 lipca) pojawi się w Białymstoku. I zaprosi do swojego muzycznego świata, w którym mieszają się różne brzmienia, m.in. fado, jazz i world music.
Nazywano ją biblijną baleriną - tak ekspresyjnie i wyraziście przenosiła tańcem na scenę motywy biblijne. W piątek (19 lipca) światowej sławy tancerka, jedna z najważniejszych postaci żydowskiego tańca i baletu, powróci symbolicznie do rodzinnego Białegostoku. Za sprawą wystawy w Centrum im. Zamenhofa (godz. 18), przygotowanej przez izraelskich kuratorów. I właśnie tu mającej polską prapremierę.
Przy fontannie na Plantach jazz, portugalskie klimaty, melodie żydowskie, a nawet piosenki z Kabaretu Starszych Panów. A przy Famie - nocne pokazy filmowe, czasem z muzyką na żywo. I tak co kilka dni przez całe wakacje. Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na Lato w Mieście. Najbliższe imprezy - w sobotę i niedzielę (6-7 lipca). W sobotę - film "Człowiek delfin", w niedzielę - koncert The New Warsaw Trio.
Podróżuje, wsłuchuje się w odwiedzane miejsca i zazwyczaj coś w nich mocnego znajduje. I opowie o nich z nieco innej perspektywy niż jako czysto turystycznej ciekawostki. Miłka Malzahn będzie gościem kolejnego spotkania z cyklu "Ciekawi Świata" w czwartek (27 czerwca) o godz. 18 w Famie.
Filmy, spektakle, opowieści podróżników. A także warsztaty, na których maluchy nauczą się m.in. jak robić lalki i mydełka. Twoje dziecko zostaje w wakacje w mieście? Wyślij je na zajęcia w ramach Akcji Lato. Ruszają już w sobotę (29 czerwca), potrwają do końca lipca.
Blisko 140 lat po tym, gdy Ibsen postawił ostatnią kropkę w tekście sztuki, jego "Wróg ludu" właśnie teraz wybrzmiewa przerażająco aktualnie. Rzecz o ograniczaniu wolności, cynizmie władz i dyspozycyjności mediów poruszyła białostockich widzów - ostatni spektakl Dni Sztuki Współczesnej, zagrany przez Teatr Stary w Krakowie w niedzielny (26 maja) późny wieczór, oklaskiwano na stojąco.
Choroba. Badania. Komórki. Język naukowy. A do tego sąd nad Polską, samobójcze zrywy, rozprawa z mitami i poświęceniem. Wszystko to w mocnych spektaklach pokazywanych w ramach Dni Sztuki Współczesnej w Białymstoku. Zapomnijcie o strefie komfortu, tu nie ma miłych chwil, tu wszystko gniecie, uwiera, dotyka do żywego.
Mocny finał Dni Sztuki Współczesnej przed nami. W programie m.in. kilka spektakli (w tym dwa Teatru Starego z Krakowa), dyskusja o cenzurze, koncerty, poetycko-wizualny projekt z udziałem gości z Białorusi, Ukrainy i Polski.
Głowa uwięziona w pudełku z balonami. Potem spłynie miodem, obsypią ją srebrne kółeczka. Abstrakcyjna sytuacja, kilka gestów, milczenie - a lawina skojarzeń i emocji rusza. Zdziwienie, niechęć, współczucie. Tak działa performance - nigdy nie wiadomo, co się za chwilę zdarzy i jakie uczucia wywoła. Jak podczas akcji singapurskich artystów w starej elektrowni Galerii Arsenał. W środę (22 maja) zobaczyć można kolejne dwa projekty.
Podlaska Akademia Kultury przy Białostockim Ośrodku Kultury oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej zapraszają w niedzielę (19 maja) o godz. 15 na film "Straszny dwór" z 1936 roku z okazji trwającego właśnie Roku Moniuszkowskiego i 200. rocznicy urodzin kompozytora. W programie jest też rozmowa z autorem książki o sarmackich korzeniach Niepodległej - prof. Jackiem Kowalskim.
Zajrzyj w sobotę (11 maja) do kina Forum, gdzie do godz. 18 trwa kiermasz publikacji naukowych i akademickich. To okazja, by zobaczyć (i kupić), co publikują białostockie uczelnie, muzea, ośrodki kultury z regionu, a także towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe. W programie są też spotkania promocyjne.
Siedem dni, siedem spektakli, trzy koncerty, trzy performance'y, do tego cztery odsłony Radykalnej Obfitości, wystawa, warsztaty, panel o cenzurze. W dniach 20-26 maja w Białymstoku artyści z całej Polski siać będą twórczy ferment. Za sprawą Dni Sztuki Współczesnej, 34. edycji interdyscyplinarnej imprezy, łączącej różne formy twórczości, prezentującej niezależny teatr, film, muzykę i sztukę.
Poruszą drażliwe tematy, obnażą cynizm i głupotę, sięgną do przemilczanych wątków. Białostocki Ośrodek Kultury ogłasza pierwszych twórców, którzy w dniach 20-26 maja wystąpią na Dniach Sztuki Współczesnej w Białymstoku. Gośćmi będą m.in. teatry z Krakowa, Poznania i Warszawy. Do dyskusji o cenzurze siądą m.in. ks. Wojciech Lemański, Anda Rottenberg i Serhij Żadan.
W czwartek (25 kwietnia) niepowtarzalna okazja, aby usłyszeć Quiane Lynell. Jedyny koncert znakomitej wokalistki w Polsce odbędzie się w białostockim kinie Forum w ramach cyklu Jazz na BOK-u.
Portretować ludzi umie fantastycznie. Dokumentować, okiełznać aparatem naturę - też. W kinie Forum w piątek o godz. 18.30 - wystawa "Sidor x 3".
Zdobył zaufanie islamskiego ekstremisty. Na 2,5 roku zamieszkał z nim i jego rodziną. I nakręcił film. Talal Derki dokonał rzeczy zaskakującej - stworzył psychologicznie wiarygodny portret dżihadysty. We wtorek (2 marca) o godz. 18 film "O ojcach i synach" obejrzeć można w kinie Forum w ramach cyklu "Socjofilm".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.